Miłosne smsy, erotyczne wierszyki - strona: 8

Milosc nie daje rozumu glupcom, ale najmedrszych otumania.

Milosc nie potrzebuje uzasadnien, jest aktem w pelni swobodnym.

Milosc to bol i kajdany, z miloscia spotkasz sie wszedzie, milosc to troska i rany, a jednak milosc to szczescie.

Milosc to nie staw, w ktorym mozna znalezc swoje odbicie. Milosc ma przyplywy i odplywy. Ma tez swoje rozbite okrety, zatopione miasta, osmiornice i skrzynie zlota i perel. Ale perly leza gleboko.

Milosc to szanowanie ludzkich uczuc, a nie wystawianie ich na probe.

Milosc to wielka ksiega, slowo "Kocham" to jej tresc, pocalunek - to przysiega, a to warte wszystko lez ...

Miod, chociaz slodki, nadmiarem slodyczy tlumi apetyt i sprowadza mdlosci. Kochaj z umiarem.

Mis polarny potrzebuje zimna i lodu , mis brunatny ciepla i miodu , mis na niebie gwiazd wokol siebie, a ja mis samotny potrzebuje Ciebie.

Misosc to slowo piekne i czule, milosc na swiecie wiecznie trwa, milosc to rozkaz zakochanych, lecz czy mi mosesz ja dac ?

Moj swiat jest cudownym snem, bo kocham Cie i naprawde to wiem pragne z Toba cale zycie byc i na dobre i na zle, zawsze z Toba zyc.

Moje cialo pragnie Twojej milosci, Twego dotyku i namietnosci, Twych pocalunkow, Twych ust bliskosci, Twego spojrzenie i obecnosci...

Moje serce bije tylko dla Ciebie .Nigdy nie zapomne Ciebie !Choc tak szybko mija czas !No bo czy zapomniec mozna ? Gdy sie kocha pierwszy raz !

Moje serduszko pelne jest milosci, ale czy w Twoim tez ono zagosci ?

Nawet nie wiesz kotku mily, ile wdzieku w sobie masz. Ile szczescia i radosci komus w zyciu dasz.

Nie badz Ty dziewcze, nie badz inna, nie zmieniaj sie w zyciu juz, niech twoja czysta dusza niewinna ma biel wiosennych roz.

Nie jestem ladna, ale taka sobie, i nie moja wina, ze sie kocham w Tobie.

Nie kocham Cie za cos, kocham Cie pomimo wszystko.

Nie placz dziewczyno nie ron lez, bo kazdy chlopak podly jest.

Nie ran serca, co Cie kocha, bo milosci krotki czas. Kochac mozna czesto w zyciu, lecz prawdziwie tylko raz.

Nie rozdawaj ludziom zbyt wiele nadziei, by potem gdy bedziesz ja odbierac, nie utonac w potoku ich lez.